Październik mamy wyjątkowo ciepły, ale tego dnia było bardzo zimno. Ja przemarznięta i w rękawiczkach, Ona promienna i dzielnie znosząca jesienny chłód. Właścicielka niesamowitych oczu i delikatnego uśmiechu, fantastyczna kobieta...nic dodać nic ująć!